hipokryta
Podpis
|
ukradkiem spoglądam w twoje oczy, pełno w nich mojej zazdrości; xzniszczyć, xodepchnąć xby na końcu .zostać .sam - smutne .to .jak .zgniatanie 𝚔𝚠𝚒𝚊𝚝𝚘𝚠 𝚠 𝚔𝚜𝚒𝚊𝚣𝚌𝚎 🏶
|
|
Dołączyła: |
2015-05-19, 14:29 |
Ostatnia wizyta: |
2020-04-12, 23:25 (Minut: 0)
Wizyt: 801 Łączny czas wizyt Godzin: 380,3
|
Postów: |
61, tematów: 0,
załączników: 0, ankiet: 0
|
Klan: |
|
Wygląd: |
Księżyce spędzone na samotnej tułaczce sprawiły, że jedynym adekwatnym do jego wyglądu określeniem byłoby słowo "wrak". Nie można było już powiedzieć, że kocur był szczupły i zdrowy. Jego ciało stało się wręcz wychudzone, zmizerniałe. Na pierwszy rzut oka każdy gotów jest stwierdzić, że racje żywnościowe jegomościa były znacznie ograniczone przez dłuższy okres czasu. Bure futro ozdobione ciemnymi pręgami straciło swój dawny blask, jest widocznie zaniedbane, brudne i pełne kołtunów. Gdzieniegdzie przebija się przez nie kilka różnej wielkości blizn. Tylne łapy kocura zdobią małe, białe skarpetki. Najbardziej widoczną jednak zmianą w jego wyglądzie jest ogon. A raczej brak jego części - jest on bowiem skrócony o połowę. Orzechowe ślepia, które odziedziczył po matce, opuścił wcześniej zagnieżdżony tam błysk radości i ciekawości. Teraz były one puste i zmęczone, a jedyną ekspresją, jaką maluje pysk kocura jest smutek i strach. |
Księżyce: |
69 (IV) |
Mistrz: |
Iskrzący Śnieg [*], Wężowa Gwiazda |
Matka: |
Kaczka Sadzawka |
Ojciec: |
Fiołkowy Pąk |
Charakter: |
Wszystko nad czym pracował, wszystkie słabości jakie starał się przezwyciężyć... jego wysiłek spełzł na niczym. Już wcześniej miał problemy z komunikacją z innymi i choć zapowiadało się, że uległo to zmianie na lepsze, to tyle czasu spędzonego z dala od bezpiecznych i znajomych mu terenów, a także od rodziny sprawiło, że kocur nie odzywa się do nikogo. Zupełnie jakby był niemową. Jego umysłem przemawia strach i lęk. Obecnie jego rozwiązaniem na wszystkie problemy jest izolacja. Mimo że pragnie miłości i ciepła, tęskni mocno za obecnością kogoś, komu mógłby zaufać, to ucieka od jakiejkolwiek nowej okazji utrzymania z kimś bliższego kontaktu. Gdy już jednak do kogoś się mocno przywiąże, to stara się za wszelką cenę utrzymać tę więź. Panicznie boi się odrzucenia, pragnie być dla kogoś ważnym i fakt ten wywołuje w nim w pewnych wypadkach zazdrość. Gdy osoby mu bliskie trzymają go na dystans, lub gdy widzi, że spędzają większość czasu z kimś innym niż on, odcina się od nich, zamykając się w sobie i obarczając się winą za to, że nie jest wystarczająco dobry, żeby ktokolwiek utrzymywał z nim głębsze relacje. Negatywne słowa bierze zbyt bardzo do siebie, brakuje mu dystansu. Prócz tego nie można jednak zapomnieć, że jest (nawet aż nadto) bardzo lojalnym i opiekuńczym kotem, gotowym oddać życie za wszystkich, których kocha. |
Karta Postaci: |
http://www.artemida.webd....p=131304#131304 |
Multikonta: |
Borsu [nieaktywne], Foka [KG] |
Statystyki - lvl: |
1 |
| S: |
7 |
| Zr: |
5 |
| Sz: |
6 |
| Zm: |
2 |
| HP: |
50 |
| W: |
50 |
| EXP: |
65/100 |
Płeć: |
Kobieta |
|