slowly dying flower
Podpis
|
if i don't go to hell when i die i might go to heaven might go to heaven
BUT PROBABLY NOT
|
|
Dołączyła: |
2017-06-01, 15:18 |
Ostatnia wizyta: |
2019-09-29, 20:34 (Minut: 1)
Wizyt: 511 Łączny czas wizyt Godzin: 357,8
|
Postów: |
170, tematów: 0,
załączników: 0, ankiet: 0
|
Klan: |
|
Wygląd: |
Dymna, tygrysio pręgowana kotka ze szmaragdowymi oczami i kulejącą prawą tylną łapą. |
Księżyce: |
33 |
Mistrz: |
przeciwności losu | Czerwony Mak |
Płeć: |
kotka |
Matka: |
Liliowa Sadzawka |
Ojciec: |
Popielate Skrzydło [*] |
Partner: |
all men are pigs |
Charakter: |
Przez ten cały czas kocica się zmieniła, nie tylko pod względem swej aparycji. Przestała być tą bezmyślną, bezczelną, a jakże głupią i tchórzliwą kocicą! Opanowała się, tak, to można o niej powiedzieć. Stała się zimnym i obojętnym, niewzruszonym typem. Podczas życia w mieście codziennie widywała śmierci, wygłodzone koty, bójki i przeraźliwie sceny. Na początku przerażona, z czasem przyzwyczaiła się do takiego stanu rzeczy. Wiedziała, że sama jest narażona, ale wiedziała też, że mocne reagowanie nic tu nie pomoże. Z czasem opanowała aktorstwo do perfekcji, wciąż badając koty i ich zachowania. Dzięki temu potrafiła zmienić swój oryginalny charakter o 180 stopni, stając się milutką, gadatliwą mamuśką czy groźnym osobnikiem w furii. Ze wścieklizną. Przestała się bać i zrozumiała, jak wygląda życie. Bez ciągłego parcia przegrasz, tracąc to co najbardziej ci cenne. Jednocześnie wiedziała, kiedy bezgłośnie się wycofać. Bardzo mało kotów stało się przyjacielem czy kimś bliskim dla tej samicy, właściwie uśmiechała się tylko na myśl o dawnych znajomych z Rzeki czy Motylu. |
Karta Postaci: |
http://www.artemida.webd....p=276120#276120 |
Multikonta: |
Chrząszczowa Łapa [KC], Grzmiąca Łapa [KG], Cisowa Łapa [GK] |
Statystyki - lvl: |
2 |
| S: |
6 |
| Zr: |
5 |
| Sz: |
4 |
| Zm: |
5 |
| HP: |
70 |
| W: |
30 |
| EXP: |
30/150 |
Płeć: |
Kobieta |
Data urodzenia: |
27 Wrz 2006 |
|