forteca
Podpis
|
__________________________________  ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ I 'was .broken .from a .young .age taking my .sulking .to .the .masses .write. down my poems for the few that looked at me × TOOK TO ME × SHOOK TO ME feeling me
ᴛʜɪʀᴅ ᴛʜɪɴɢs ᴛʜɪʀᴅ send a prayer to the ones up .a b o v exxx xxxxxxall the HATE that you've heard has turned your spirit to a dove oh oohxxx xxxxx.xxxxxyour spirit up above, oh ooh __________________________________  ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄ ̄
|
|
Dołączyła: |
2017-06-20, 19:29 |
Ostatnia wizyta: |
2019-07-20, 01:34 (Minut: 0)
Wizyt: 585 Łączny czas wizyt Godzin: 239,7
|
Postów: |
203, tematów: 0,
załączników: 0, ankiet: 0
|
Klan: |
|
Wygląd: |
Wyrosła, to na pewno. Nabrała kobiecych wdzięków, gracji poruszania się. Kocięca, wiecznie splątana, zawierająca brud zebrany z całego obozu Wichru sierść została zastąpiona przez długie, jasnoszare, nazywane przez niektórych płowymi, kosmyki, okrywające całe jej ciało. Jednolita, od pyszczka, po długi ogon, często okrywający jedną z tylnych łap, która niegdyś uległa złamaniu, podczas pamiętnej Ceremonii. Smukła, nie można jej jednak nazwać drobna czy wychudzoną, nie plasuje się również w czołówce najwyższych kotów Klanu Wichru, jednak spokojnie wystaje ponad średnią. Pysk nosi wysoko; składają się na niego uszy, podłużna kufa, zakończona ciemnoróżowym nosem i lśniące kolorem głębokiego bursztynu oczy, których dawny, jasny blask został zgaszony przez chłód serca i cień tragedii, która będzie ciągnąc się za kotką, zapewne do końca jej dni. |
Księżyce: |
32 (VIII) |
Mistrz: |
n i e |
Płeć: |
kotka |
Matka: |
[*] |
Ojciec: |
[*] |
Partner: |
brak |
Charakter: |
Każdy sen musi się kiedyś skończyć, a ten o wesołym dzieciństwo został ukrócony dość szybko. Gdy miała zaledwie cztery księżyce, w Klanie Wichru doszło do strasznej katastrofy, jaką było zawalenie się sklepienia nad Świetlistą Sadzawką, w dodatku w samym środku trwania Ceremonii, w czego efekcie śmierć poniosła między innymi matka kotki, Tymiankowy Listek. I tak oto nastąpił koniec dzieciństwa. W tym momencie mała kotka jest bardzo zagubiona. Związana silną więzią z rodzicielką, czuję się opuszczona i bardzo, bardzo samotna. Nie wie co ze sobą zrobić i co począć w obliczu całego tego nieszczęścia. Czuje jednak wielką, wewnętrzną potrzebę ochrony każdego, poszczególnego członka swojej najbliższej rodziny. Zamknęła się w sobie, a kocięca radość i blask w oczach wygasły. Jest bardziej skupiona i rzadziej się odzywa, stara się kurczowo trzymać tego co jej zostało. Nie śmieje się często, nie przepada również za jakąkolwiek formą żartów. Przestała marzyć i śnić na jawie, nie chce po raz kolejny zostać w brutalny sposób zostać sprowadzoną do parteru i uważa to za zajęcie dla głupców, zwykłą stratę czasu. Zmieniło się też jej nastawienie do ojca, podświadomie obwinia go za to, co się stało z matką. Bywa drażliwa, szybko się złości, nad czym z resztą nie potrafi zapanować. Rzadko sypia w nocy, a kiedy już zdoła, dręczą ją koszmary. Często ma wrażenie, że zaraz wydarzy się coś niedobrego. Nie lubi gdy ktoś dotyka jej tylnej łapy. |
Karta Postaci: |
http://www.artemida.webd....ghlight=#221812 |
Multikonta: |
Niedźwiedź, Skra, Trzcina || Słowicza Łapa, Krecia Łapa |
Statystyki - lvl: |
3 |
| S: |
7 |
| Zr: |
10 |
| Sz: |
10 |
| Zm: |
6 |
| HP: |
65 |
| W: |
55 |
| EXP: |
5/200 |
Płeć: |
Kobieta |
Data urodzenia: |
19 Cze 2001 |
|