promieniująco smutny
Podpis
|
Late into the night I hear i.t storming And into the rain is what I pray and I'm hoping Now I feel the pressure of the city Oh, h.o.w it eats me whole
6e6cf0 ⟶ ➛ |
|
Dołączyła: |
2019-08-24, 14:42 |
Ostatnia wizyta: |
2022-02-27, 17:53 (Minut: 3)
Wizyt: 2926 Łączny czas wizyt Godzin: 1192,9
|
Postów: |
405, tematów: 0,
załączników: 0, ankiet: 0
|
Klan: |
|
Wygląd: |
Nie dba o siebie. Jego futro to była katastrofa. No w miarę. Nadal jest długie i na ogół nie takie złe, gdyby nie to, że nie jest tak jakoś puchate. Jego włosie opada na dół bez kompletnego szału. Tak smutne jak jego wnętrze. Oczy nadal niby tak kolorowe jak wcześniej, bo żółte i błękitne, ale bez blasku. Małym dzieciom nadal będą zapierać dech w piersiach, bo O MATKO DWA KOLORY, ale na ogół smutne takie te ślepia. Bez siły. Gdy ktoś ma okazję widzieć ich białka to z łatwością zauważy lekką czerwień. Jak duży był tak i jest. Kwadratowy i chudy. Czy to to się komuś spodoba? No nie za bardzo. Jego barki i ogólnie wszystko jest takie kościste i ostre. Uwaga nie pokłóć się. Ale w miarę maskuje to futerko na szczęście. Łapy ma spore i bardzo takie miziu miziu. Przy opuszkach ma gęste kłębki futerka, które czasem potrafią irytować, ale lubi to. Jego ogon jak miotłą był tak jest. Długi i strasznie puchaty. Kocięta mogą się w nim chować do woli, tylko właściciel dostanie zawału. (kp) |
Księżyce: |
27 gdy zegar stanął |
Mistrz: |
Pszczeli Jad > Płonący Las > Mknąca Zawierucha |
Płeć: |
nonbinary (zapach kocura) |
Matka: |
Modliszkowy Zagainik |
Ojciec: |
Świergot |
Partner: |
problemy i deszcz |
Charakter: |
Czy problemy się skończyły? Absolutnie nie. Więc co zatem jest inaczej hmm? Pan Promyk nadal jest smutny, nadal nie umie odnaleźć się w społeczeństwie i tyle. Emocjonalne wybuchy się skończyły co prawda i biały terminator jest trochę uspokoił, ale hm. Może trochę bardziej uchyla swoją maskę. Nie potrafił wytrzymać hamując wszystko, więc wypuszcza poszczególne cechy, w konkretnym momencie. Nie potrafi jednak tak jak sobie obiecał otworzyć się do końca. Jedno się nie zmieniło. Jest duchem tak jak zawsze. Smutnym i zmęczonym. Częściej przebywa teraz z kociętami i próbuje się do nich przyzwyczaić. Nie jest aż tak źle, ale nie najlepiej. Martwi się o wszystko. O przyjaciela z Klanu Rzeki, o siostrę, o matkę, o wszystkich mu bliskich w jakimś sensie... Lubi deszcz. Uspokaja go. Wtedy czuje się lepiej. Jakby świat też płakał, też się stresował, też przeżywał... |
Karta Postaci: |
http://www.artemida.webd....p=377502#377502 |
Multikonta: |
Jasna Kropla (KC) Żurawinowy Nos (KG) Mysia Łapa (KW) Rybka (KRZ) | Bogatka (S) |
Statystyki - lvl: |
3 |
| S: |
12 |
| Zr: |
6 |
| Sz: |
8 |
| Zm: |
6 |
| HP: |
60 |
| W: |
60 |
| EXP: |
035/200 |
Discord: |
Kropelka#1496 |
Interwencja MG: |
nie |
Strona WWW: |
https://toyhou.se/Halfpool |
Płeć: |
Kobieta |
Data urodzenia: |
29 Sie 2006 |
|