Oh deer...
Podpis
|
I'll put one foot in front of the other one I don't need a new love, or a new life
Just a better place to die
|
|
Dołączyła: |
2014-12-20, 00:19 |
Ostatnia wizyta: |
2017-08-13, 21:11 (Minut: 3)
Wizyt: 787 Łączny czas wizyt Godzin: 174,3
|
Postów: |
72, tematów: 0,
załączników: 0, ankiet: 0
|
Klan: |
|
Wygląd: |
Jest raczej średniego wzrostu z przechyłem bardziej na "wysoki" niż "krępy". Wydaje się był dość smukły i zwinny, lecz mimo to można dojrzeć pod futrem rysy mięśni, świadczących o sile kocura. Oprócz nich jest jeszcze tam oczywiście trochę tłuszczu, co zawdzięcza leniwym księżycom obijania się w obozie. Jego futro jest puszyste, półdługie w burych barwach, podobnie jak jego ojca. Jednak w przeciwieństwie do Groźnego Niedźwiedzia, futro Jelenia jest ciemniejsze i bardziej szarawe, poprzecinane drobnymi, ciemnymi prążkami. Zarówno pysk, brzuch i pierś są zaś beżowe, natomiast tą ostatnią przecinają ciemne pręgi niczym swego rodzaju naszyjniki. Dumą kocura jest jednak jego ogon - długi i puszysty, zakończony białą końcówką. Ta sama barwa gości również na jego brodzie. Nad różowym nosem ciągnie się brązowa smuga, a tuż nad nią widnieje bara bursztynowych ślepi. |
Księżyce: |
18 |
Mistrz: |
Żądlący Język/Gwiazda[*] |
Płeć: |
kocur |
Matka: |
Grażyna[*] |
Ojciec: |
Roman |
Charakter: |
Jak określić można charakter kociaka, który nie zdążył otworzyć nawet oczu? Póki co, można chyba powiedzieć, że jak każde kocię, tak i mały Jelonek będzie ciekawskim maluchem, chętnym do odkrywa świata. I jak to często bywa w przypadku pierworodnych - jest małym, nieustraszonym wojownikiem, który za wszelką cenę będzie bronić swego honoru i rodziny. Ale nie żeby jakoś specjalnie za rodziną przepadał. W końcu jak wiadomo, matki są nadopiekuńcze, a siostry głupie i nikt nie będzie mu mówił jak ma żyć. |
Karta Postaci: |
http://www.artemida.webd....ic.php?p=119920 |
Skąd: |
z klanu janusza |
Płeć: |
Kobieta |
|